O tym jak państwo niemieckie zmaga się z problemem polskim

Autor: Paweł Lechowski 8/5/2025 12:31:00 AM Ilość odsłon: 120 Kategoria: Portal

 

 

 

 

 

Wtorek , 10 czerwca 2025, Przemówienie Kancelerza Merza  

Wskutek wojny w Europie pojawiła się dla nas okazja jakiej dotąd nie było.

Szanowni Państwo, w nadchodzących latach centralnym zadaniem Rządu Federalnego będzie zatem stworzenie ram dla  rozwiązania problemu polskiego  i odzyskania prowincji na wschodzie.

Od 1939 roku państwo niemieckie zmaga się z problemem polskim. Musimy uświadomić  sobie, że  dotyczy on prowincji należących obecnie  do Polski. Problem polski zaprząta nas od  przeszło tysiąca lat. Trzeba nam dołożyć starań aby za naszego życia zlikwidować i wykorzenić ten problem. Suwerenność polska musi być zlikwidowana w dwojaki sposób. Na ten temat wypowiem się wyraźnie. Żaden naród nie może zajmować się przez wieki, w każdym stuleciu stale tą samą sprawą na wschodzie.  W czasie naszej siły zapanowaliśmy nad nim, ale po 1945  roku przyszła chwila słabości. Jestem przekonany, że po zjednoczeniu Niemiec  przyszedł czas na odbudowę Rzeszy w granicach 1937 roku. Sposoby są bardzo różne. Na początku było konieczne –  i jeśli mogę o to prosić, jest to przeznaczone tylko dla tego wąskiego kręgu – że nasza własna krew jest widoczna w Polsce, szczególnie kiedy łatwo jest zapanować nad żywiołem polskim wykorzystując jego wrodzoną skłonność do anarchii. To musimy sobie zapamiętać   Tosk, Gertoch,  Montzen, Thon, Broun  są nosicielami naszej germańskiej krwi. A więc musimy zadbać o to, abyśmy w tej dobie, kiedy jesteśmy silni, odzyskali wszystko, co naszej krwi, ile tylko jest w naszej mocy, żeby nic z naszej krwi nigdy dla nas  nie przepadło. Musimy przede wszystkim odjąć wrogowi autorytet  jego kierowniczych głów, ludzi z polskiej inteligencji, ze związków i partii niepodległościowych. Niemcy są zainteresowane aby Polska była krajem słabym, żeby stała się zbiegowiskiem aferzystów z całego świata, którym jest u siebie ciasno. Nie jest tajemnicą, że głównym sutenerem owej prostytucji politycznej jest aktualny premier, który stara się ulokować germanofila na stanowisku prezydenta Polski.  Postawiliśmy im zadanie wpływu  na polską elitę, a następnie jej rozkładu.  Chodzi o to, aby owa elita pod  ich przywództwem, stała się kolekcją szczególnych kanalii, a cała Europa zobaczyłaby , że zamiast własnego państwa Polacy mają międzynarodowe przedsiębiorstwo , a zamiast zdrowego rozwoju – szybki postęp rozkładu i zgnilizny.  Takie, wydaje mi  się  powinno być  podstawowe rozeznanie w kwestii wewnętrznego opanowania żywiołu polskiego, jeśli w ogóle chcemy doprowadzić do korzystnego rozwiązania problemu polskiego. Drugim sposobem, niejako uzupełniającym pierwszy, jest powolne demontowanie suwerenności polskiej, pod naciskiem Unii. Będziemy to przeprowadzali konsekwentnie pod flagą unijną. Oba te sposoby mogą wydawać się okropne, ale są w wielu wypadkach niezbędne , i  będziemy to przeprowadzali. Jeśli bowiem zawiodą nas teraz nerwy, to potem te słabe nerwy odbijają się na naszych synach i wnukach.   

Aktualności

Najnowsze

Najczęściej czytane

Terror kanarów w Toruniu  (odsłon: 15776)

 Ilość odsłon:2148412